Brzegiem człopskich jezior

Ścieżka pieszo-rowerowa „Brzegiem człopskich jezior” to z pewnością jeden z najładniejszych szlaków w powiecie wałeckim. Trasa okraszona jest licznymi tablicami dydaktycznymi i miejscami postoju, a została wyznaczona w 2001 roku. Szlak ten pokazuje pełen koloryt na wiosnę i jesienią, choć najlepszym okresem na zwiedzanie wydaje się przełom kwietnia i maja, kiedy to kwitnie narażona na wyginięcie turzyca ptasie-łapki.
1. 0,00 km – Początek szlaku – trasę rozpoczynamy pomiędzy Urzędem Miasta i Gminy, a Domem Kultury w Człopie, dalej zjeżdżamy ulicą Moniuszki do skrętu w lewo, w ulicę Żeromskiego;
2. 0,70 km – nieczynny wiadukt kolejowy wybudowany w 1904 roku;
3. 2,50 km – przejście przez most nad rzeką Cieszynką, kontynuowanie szlaku wschodnim brzegiem jeziora Kamień;
4. 4,00 km – pole biwakowe;
5. 5,00 km – Załom – aleja kasztanowców, zabytkowy cmentarz i dwór, poniżej miejscowości rozciąga się rezerwat „Stary Załom”;
6. 7,50 km – jezioro Kasełek;
7. 8,10 km – most na Cieszynce – punkt zwrotny szlaku, przy Leśniczówce Jeleni Róg;
8. 8,40 km – wieża widokowa;
9. 13,00 km – Dzwonowo – plaża biwakowa przy zachodnim brzegu jeziora Białe;
10. 15,00 km – jezioro Czarne;
11. 15,50 km – szosa Człopa-Dzwonowo – skręcamy w lewo i kierujemy się leśnym duktem do końca szlaku wzdłuż zabudowań miasta;
12. 18,00 km – stadion miejski – koniec szlaku.
Szlak wychodzi z miasta Człopy ulicą Żeromskiego, aby już po 700 metrach pokazać nieczynny wiadukt kolejowy. Warto wejść na linię kolejową i docenić widok na panoramę dolin i miasta. W tym miejscu po raz pierwszy napotykamy płynącą po prawo rzekę Cieszynkę, która nie opuści turysty do połowy trasy, jest ona dopływem Płocicznej. Ostatnimi mijanymi zabudowaniami Człopy jest oczyszczalnia ścieków, po której zostają już tylko walory naturalne. Szlak z jednej strony wita lasem, wysokimi sosnami, z drugiej rozpościera łąki i bagna meandrującej Cieszynki, przez którą trzeba się przeprawić po około 2,5 kilometrach marszu. Dalej ścieżka zmienia już swój charakter, wiedzie wysoką skarpą nad brzegiem jeziora Kamień, to w tych okolicach mijamy tablicę edukacyjną przestawiającą historię człopskiego grodziska. Trzymając się szlaku dochodzimy do pierwszego pola biwakowego i miejsca postoju, zaczyna się także jezioro Załom, które nie tylko jest bardzo czyste, ale należy również do bogatych łowisk w regionie. Idąc w kierunku wypoczynkowej miejscowości Załom, prawdziwą gratką dla dendrologów są liczne starodrzewia, które majestatycznie chylą się nad szlakiem. Trasa okrąża wieś, mija przydrożną kapliczkę i z powrotem schodzi nad jeziorne brzegi i kolejne pola biwakowe. W Załomie jednak warto zatrzymać się na dłużej i odszukać stary dwór z XIX wieku oraz kasztanowiec o obwodzie 5m.Wracając na szlak mijamy rezerwat „Stary Załom”, który chroni narażony na wyginięcie gatunek turzycy ptasie-łapki, darnie rośliny wymagają miejsc osłoniętych, a są wykorzystywane również w ogrodnictwie. Dalej ścieżka mija małe jeziorko Kasełek, a na niedalekich łąkach można spotkać liczne ptactwo, także płochliwe gatunki, jak żurawie. Punktem zwrotnym szlaku jest most na Cieszynce w pobliżu leśniczówki Jeleni Róg, to tam musimy skręcić w lewo i kontynuować marsz. Pierwszym ciekawym miejsce drogi powrotnej jest wieża widokowa na żeremie bobrów, jest to w połowie dziewiątego kilometra trasy. Ścieżka cieszy oko widokami na jezioro Załom, po czym chowa oddala się od brzegu i prowadzi turystę szybszą i szeroką drogą leśną. Po drodze mijamy leśniczówkę w osadzie Dzicza, gdzie rosną także pomnikowe dęby. Dochodząc do miejscowości Dzwonowo, musimy już na wejściu do wsi odbić w lewo na plażę biwakową przy jeziorze Białym (Kochlin Duży). Możemy tutaj wziąć oddech przez kontynuowaniem trasy wzdłuż północnego brzegu jeziora, który prowadzi nas do mniejszego już jeziorka Czarnego (Kochlin Mały). Za piętnastym kilometrem szlaku widać szosę Człopa-Dzwonowo, jednak turysta powinien skręcić w lewo pod górę, zdecydowanie jest to miejsce gdzie trasa jest bardziej piesza, niż rowerowa. Leśny dukt biegnie równolegle do obrzeży miasta, a pomiędzy konarami drzew widać zabudowania miejskie. Po dwóch kilometrach możemy odbić w kierunku miasta, bądź dojść do mostku nad wąwozem i zakończyć szlak przy stadionie miejskim, z którego niedaleko już do Domu Kultury w Człopie.

Szlak nie należy do bardzo uciążliwych i nadaje się na luźną wycieczkę rowerową, bądź pieszą. Liczne widoki, miejsca postoju i tablice ścieżki dydaktycznej, sprzyjają świadomej i przyjemnej turystyce. Nie bez powodu jest także uznawany za jeden z bardziej atrakcyjnych w powiecie wałeckim. Wycieczka nie powinna przekroczyć 5 godzin marszu, lub 2 godziny wyprawy rowerowej. Liczne łąki i panoramy sprzyjają obserwacji ptactwa i zwierzyny, zatem polecamy zabrać ze sobą lornetkę i aparat fotograficzny. Kolejnym argumentem jest bliskie sąsiedztwo szlaku z Drawieńskim Parkiem Narodowym, co sprzyja migracji np. motyli.
Autor \ źródło: Serwis UrokiPojezierza.pl

Pojezierze wałeckie | Inne wiadomości:

StrzalinyTuczno
--- miejsce na reklamę ---

BronikowoCzłopa
--- miejsce na reklamę ---

PróchnowoNadarzyce



VIP

  • Wybierz język
  • Zobacz też

Szlak niebieski WK 3508n

Nadarzyce - rezerwat 'Diabli Skok' (11km)

Laski Wałeckie

(niem. Laatzig)

Marcinkowice

(niem. Marzdorf)

Szlak Piławy

w pięć dni - opis

  • Polecamy
?>