Ale turystyka zimowa, a szczególnie sporty zimowe to obok świetnej zabawy i doskonałej formy rekreacji również duże niebezpieczeństwo kontuzji. A kontuzje w zimie zdarzają się niestety nader często i warto przed wyjazdem zapoznać się z informacjami jak ich uniknąć, by wypoczynek był jedynie czystą przyjemnością, a nie wielkim stresem i kłopotami.

Na początku warto nadmienić kto jest narażony na urazy najbardziej, bo przecież nie każdy w równym stopniu jest podatny na kontuzje. Przede wszystkim uważać powinny osoby uprawiające sport tylko od święta, natomiast zdecydowaną większość czasu spędzające w domu, w ciepłym fotelu przed telewizorem lub komputerem.
Siedzący tryb życia w znaczny sposób obniża naszą sprawność ruchową, więc osoby dla których sport nie jest chlebem powszednim powinny przygotować się do wyjazdu na stok nieco wcześniej.
Warto postarać się o trening nawet dwa miesiące przed wyjazdem, w szczególności skupić się na treningu mięśni nóg, brzucha oraz na kręgosłupie. Bardzo dobrze sprawdzą się tutaj wszelkie ćwiczenia rozciągające i wzmacniające.

Urazy w zimowych sportach oczywiście nie dotyczą tylko narciarzy, bardzo popularne są ostatnio deski snowboardowe, skutery śnieżne. Również klasyczne sporty jak sanki czy łyżwy mogą okazać się zdradliwe.
Najczęstszymi urazami towarzyszącymi narciarzowi są skręcenia stawów nóg, w gorszych przypadkach ich zwichnięcia lub złamania, a te mogą prowadzić do trwałego uszczerbku na zdrowiu. Ważnym etapem przygotowań jest więc właściwe dobranie sprzętu, długości nart i rodzaju wiązań, odpowiedniej wielkości i twardości butów. Warto też wyposażyć się w coraz popularniejszy ostatnio kask.
Osoby uprawiające łyżwiarstwo narażone są z reguły na stłuczenia głowy, stłuczenia i złamania rąk, rzadziej nóg, a te zagrożenia w łatwy sposób można zminimalizować poprzez zakup ochraniaczy czy kasku.
Snowboard niesie za sobą urazy pleców, barków czy nadgarstków. Szczególnie początkujący snowboardziści w przypadku upadku podpierają się dłońmi zamiast przedramionami, co czasem kończy się kontuzją nadgarstka.

Zima to niestety nie tylko czas relaksu, ale zwiększonego zagrożenia. Pamiętajmy więc o odpowiednim przygotowaniu, unikajmy sytuacji niebezpiecznych, oceńmy własne umiejętności, a jeśli są niewystarczające skorzystajmy z pomocy doświadczonych instruktorów. Unikajmy też alkoholu, gdyż pomnaża on ryzyko upadku, a w konsekwencji kontuzji.