Zostań Dawcą - Uratuj Życie
 | Poważnych kampanii w naszym regionie nie ma wiele. Ale jest wielu, którzy potrzebują pomocy. Serwis UrokiPojezierza.pl włączył się do kampanii, która nie odbywa się na terenie Powiatu Wałeckiego, ale nie ważne jest miejsce tylko czyn. Zachęcamy do zostania dawcą szpiku. Weźcie udział w akcji! |
O akcji
25 lutego w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Stanisława Staszica w Pile odbędzie się akcja „ZOSTAŃ DAWCĄ SZPIKU”. Chodzi o coś banalnie prostego: wypełnienie krótkiej ankiety i oddanie 10 ml krwi do badania.
Wszystkie osoby po przebadaniu próbek krwi pod kątem określenia antygenów zgodności transplantacyjnej HLA zostaną wpisane do krajowego rejestru potencjalnych dawców, a później do światowego rejestru BMDW – Bone Marrow Donors Worldwide. Dzięki temu możliwe jest znalezienie dawców komórek nie tylko dla osób mieszkających w Polsce, ale na całym świecie. Działa to też w drugą stronę – jeżeli dla pacjenta z Polski nie znajdzie się dawca w polskim rejestrze, poszukiwania przenoszą się do rejestru światowego.
Czas: sobota, 25 lutego 2012, godz. 10.00 – 16.00
Miejsce: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Pile, ul. Podchorążych 10, budynek A, sale 204 (część „ankietowa”) i 205 (pobieranie krwi) – II piętro
Przy okazji studenci Ratownictwa Medycznego chętnie przeszkolą każdego chętnego w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej – to powinien umieć każdy z nas.
Budynek A, to budynek położony przy samym wejściu na teren uczelni – ten, w którym znajduje się portiernia. Wejście do budynku od strony placu. Można przyjechać samochodem – na wszystkich chętnych czeka ogromny uczelniany parking.
Kto może zostać dawcą?
Nieważna płeć, wyznanie, kolor oczu, włosów, grupa krwi, wykształcenie i wykonywany zawód. Prawie nieważny wiek. Do rejestru potencjalnych dawców może zostać wpisana osoba w wieku 18 – 40 lat. To, co wyklucza z dawstwa, to przebyta żółtaczka, nosicielstwo HIV, AIDS, cukrzyca wymagająca podawania leków przeciwcukrzycowych, gruźlica przebyta w ciągu ostatnich pięciu lat, aktywna astma wymagająca podawania leków, epilepsja, łuszczyca.
Ważne: aby wpisać się do rejestru, należy zabrać ze sobą dowód osobisty lub inny dokument tożsamości ze zdjęciem.
Znani dawcy szpiku
Najbardziej znani polscy dawcy szpiku, to Maciej Stuhr i Krzysztof Kalwat, czyli Kalwi z duetu Kalwi & Remi.
Maciej Stuhr swoją biorczynię poznał 18 grudnia 2010 r. To kilkuletnia Patrycja, której dzięki komórkom macierzystym pobranym z krwi obwodowej aktora, udało się pokonać białaczkę. Nagranie spotkania dawcy i małej biorczyni można znaleźć tutaj: http://www.youtube.com/watch? v=XteUoaPhj6Q. Macieja Stuhra w czasie pobierania komórek można zobaczyć na stronie Fundacji Przeciwko Leukemii: http://www.leukemia.pl/jak-zostac-dawca.html.
Z kolei Kalwi, czyli Krzysztof Kalwat, jest wyjątkowym przypadkiem, bo szpik oddał… dwukrotnie. Jest też dowodem na to, że tu działa międzynarodowa współpraca – jego drugim biorcą był młody Litwin. Kalwi opowiada o dawstwie szpiku: http://www.leukemia.pl/jak-zostacdawca. html
O dopasowaniu biorcy i dawcy
Dopasowanie dawcy i biorcy można porównać do znalezienia drugiej osoby, która ma podobny odcisk palca. Właśnie dlatego akcję promuje „wielki kciuk”. Znalezienie drugiej osoby z identycznym odciskiem jest (podobno) niemożliwe, jednak pewne fragmenty linii papilarnych powtarzają się. „Genetycznymi liniami papilarnymi” są właśnie antygeny zgodności transplantacyjnej HLA, które bada się w próbce krwi pobranej w czasie akcji „ZOSTAŃ DAWCĄ SZPIKU”. Niektóre kombinacje antygenów powtarzają się. Dzięki temu możliwe jest podanie zdrowych komórek pobranych od jednego człowieka, osobie, której komórki są wyniszczane przez nowotwór.
Dawcą spokrewnionym (czyli „rodzinnym”) może zostać jedynie co czwarta osoba mająca więzy krwi z chorym. Właśnie dlatego dawcy niespokrewnieni są niezbędni do przeżycia większości chorych na białaczkę.
O pobraniu szpiku
Ta procedura obrosła prawdziwymi legendami. Kojarzy się z bólem, ingerencją w organizm i długotrwałym powrotem do zdrowia. Nic bardziej mylnego. Tak naprawdę z pobraniem szpiku… nie ma nic wspólnego. W tej chwili komórki krwiotwórcze (bo to o nie, a nie o sam szpik chodzi) pobiera się na dwa sposoby: z talerza biodrowego i z krwi obwodowej.
Pobranie z talerza biodrowego faktycznie wiąże się z niewielką ingerencją – szpik pobierany jest z kości w ogólnym znieczuleniu – pacjent niczego nie czuje. Kolejnego dnia po pobraniu wraca do domu. Regeneracja szpiku jest bardzo szybka, zabieg nie stanowi żadnego zagrożenia. Ten rodzaj zabiegu stanowi w tej chwili – również w Polsce – znakomitą mniejszość przypadków.
Znacznie częściej stosowana jest nieinwazyjna i bezbolesna metoda pobierania komórek macierzystych z krwi obwodowej. Komórki macierzyste w krwi ma każdy z nas. Na kilka dni przed pobraniem dawca otrzymuje tzw. „czynnik wzrostu” – lek, który powoduje przyspieszone namnażanie komórek macierzystych. W tym czasie może normalnie funkcjonować (pracować, uczyć się, bawić – nie ma żadnych ograniczeń poza ogólnym „uważaniem na siebie” i zakazem spożywania alkoholu). Pobranie jest… nudne. Dawca jest podłączany dwoma igłami (w zgięciach łokciowych) do urządzenia separującego komórki krwiotwórcze – funkcjonuje w tym czasie w obiegu zamkniętym. Całą pracę wykonuje maszyna, odfiltrowując z krwi dawcy komórki macierzyste. Pozostała krew wraca natychmiast do krwioobiegu. Cała rola dawcy sprowadza się do… leżenia. W tym czasie można oglądać telewizję lub spać. Zabieg nie jest w ogóle odczuwalny – nie ma bólu, nie ma nudności, jest… prawie jak w Ciechocinku. W czasie pobrania przy dawcy może siedzieć bliska osoba.
Po pobraniu komórek macierzystych dawca tego samego dnia wychodzi ze szpitala. Nie czuje żadnego dyskomfortu, może od razu prowadzić samochód, albo wsiąść w pociąg i wrócić do domu.
O podaniu szpiku
W czasie, kiedy dawcy podawany jest „czynnik wzrostu”, w innym szpitalu trwa ostateczna rozprawa z białaczką u biorcy. Razem z komórkami nowotworowymi niszczony jest także jego system odpornościowy. Stąd konieczne jest zachowanie szczególnego reżimu sanitarnego. Kiedy dawca schodzi z wygodnego fotela, woreczek z komórkami jest pakowany do specjalnego pojemnika, który zabiera kurier medyczny. Komórki – tak jak każdy inny organ – jadą szybkim samochodem do miejsca przeznaczenia. Muszą zostać podane w ciągu 72 godzin od pobrania. Są podawane w formie kroplówki.
O białaczce
Co roku na białaczkę w Polsce choruje ok. 10 tys. osób. Codziennie słowa „jest pan/pani chory/chora na białaczkę” słyszy około 30 osób. W tym roku w Pile taki „wyrok” usłyszy – statystycznie – około 20. osób, w Wałczu – 7, w Trzciance – 5, w Czarnkowie – 3, w Chodzieży – 5, w Złotowie – 5. W czterech powiatach Północnej Wielkopolski (złotowski, pilski, czarnkowsko – trzcianecki, chodzieski) i powiecie wałeckim, na białaczkę w 2012 prawdopodobnie zachoruje ponad 100 osób. Dla większości z nich jedynym ratunkiem będzie szpik kostny (czyli komórki krwiotwórcze) od dawcy niespokrewnionego.
25 lutego w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Stanisława Staszica w Pile odbędzie się akcja „ZOSTAŃ DAWCĄ SZPIKU”. Chodzi o coś banalnie prostego: wypełnienie krótkiej ankiety i oddanie 10 ml krwi do badania.
Wszystkie osoby po przebadaniu próbek krwi pod kątem określenia antygenów zgodności transplantacyjnej HLA zostaną wpisane do krajowego rejestru potencjalnych dawców, a później do światowego rejestru BMDW – Bone Marrow Donors Worldwide. Dzięki temu możliwe jest znalezienie dawców komórek nie tylko dla osób mieszkających w Polsce, ale na całym świecie. Działa to też w drugą stronę – jeżeli dla pacjenta z Polski nie znajdzie się dawca w polskim rejestrze, poszukiwania przenoszą się do rejestru światowego.
Czas: sobota, 25 lutego 2012, godz. 10.00 – 16.00
Miejsce: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Pile, ul. Podchorążych 10, budynek A, sale 204 (część „ankietowa”) i 205 (pobieranie krwi) – II piętro
Przy okazji studenci Ratownictwa Medycznego chętnie przeszkolą każdego chętnego w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej – to powinien umieć każdy z nas.
Budynek A, to budynek położony przy samym wejściu na teren uczelni – ten, w którym znajduje się portiernia. Wejście do budynku od strony placu. Można przyjechać samochodem – na wszystkich chętnych czeka ogromny uczelniany parking.
Kto może zostać dawcą?
Nieważna płeć, wyznanie, kolor oczu, włosów, grupa krwi, wykształcenie i wykonywany zawód. Prawie nieważny wiek. Do rejestru potencjalnych dawców może zostać wpisana osoba w wieku 18 – 40 lat. To, co wyklucza z dawstwa, to przebyta żółtaczka, nosicielstwo HIV, AIDS, cukrzyca wymagająca podawania leków przeciwcukrzycowych, gruźlica przebyta w ciągu ostatnich pięciu lat, aktywna astma wymagająca podawania leków, epilepsja, łuszczyca.
Ważne: aby wpisać się do rejestru, należy zabrać ze sobą dowód osobisty lub inny dokument tożsamości ze zdjęciem.
Znani dawcy szpiku
Najbardziej znani polscy dawcy szpiku, to Maciej Stuhr i Krzysztof Kalwat, czyli Kalwi z duetu Kalwi & Remi.
Maciej Stuhr swoją biorczynię poznał 18 grudnia 2010 r. To kilkuletnia Patrycja, której dzięki komórkom macierzystym pobranym z krwi obwodowej aktora, udało się pokonać białaczkę. Nagranie spotkania dawcy i małej biorczyni można znaleźć tutaj: http://www.youtube.com/watch? v=XteUoaPhj6Q. Macieja Stuhra w czasie pobierania komórek można zobaczyć na stronie Fundacji Przeciwko Leukemii: http://www.leukemia.pl/jak-zostac-dawca.html.
Z kolei Kalwi, czyli Krzysztof Kalwat, jest wyjątkowym przypadkiem, bo szpik oddał… dwukrotnie. Jest też dowodem na to, że tu działa międzynarodowa współpraca – jego drugim biorcą był młody Litwin. Kalwi opowiada o dawstwie szpiku: http://www.leukemia.pl/jak-zostacdawca. html
O dopasowaniu biorcy i dawcy
Dopasowanie dawcy i biorcy można porównać do znalezienia drugiej osoby, która ma podobny odcisk palca. Właśnie dlatego akcję promuje „wielki kciuk”. Znalezienie drugiej osoby z identycznym odciskiem jest (podobno) niemożliwe, jednak pewne fragmenty linii papilarnych powtarzają się. „Genetycznymi liniami papilarnymi” są właśnie antygeny zgodności transplantacyjnej HLA, które bada się w próbce krwi pobranej w czasie akcji „ZOSTAŃ DAWCĄ SZPIKU”. Niektóre kombinacje antygenów powtarzają się. Dzięki temu możliwe jest podanie zdrowych komórek pobranych od jednego człowieka, osobie, której komórki są wyniszczane przez nowotwór.
Dawcą spokrewnionym (czyli „rodzinnym”) może zostać jedynie co czwarta osoba mająca więzy krwi z chorym. Właśnie dlatego dawcy niespokrewnieni są niezbędni do przeżycia większości chorych na białaczkę.
O pobraniu szpiku
Ta procedura obrosła prawdziwymi legendami. Kojarzy się z bólem, ingerencją w organizm i długotrwałym powrotem do zdrowia. Nic bardziej mylnego. Tak naprawdę z pobraniem szpiku… nie ma nic wspólnego. W tej chwili komórki krwiotwórcze (bo to o nie, a nie o sam szpik chodzi) pobiera się na dwa sposoby: z talerza biodrowego i z krwi obwodowej.
Pobranie z talerza biodrowego faktycznie wiąże się z niewielką ingerencją – szpik pobierany jest z kości w ogólnym znieczuleniu – pacjent niczego nie czuje. Kolejnego dnia po pobraniu wraca do domu. Regeneracja szpiku jest bardzo szybka, zabieg nie stanowi żadnego zagrożenia. Ten rodzaj zabiegu stanowi w tej chwili – również w Polsce – znakomitą mniejszość przypadków.
Znacznie częściej stosowana jest nieinwazyjna i bezbolesna metoda pobierania komórek macierzystych z krwi obwodowej. Komórki macierzyste w krwi ma każdy z nas. Na kilka dni przed pobraniem dawca otrzymuje tzw. „czynnik wzrostu” – lek, który powoduje przyspieszone namnażanie komórek macierzystych. W tym czasie może normalnie funkcjonować (pracować, uczyć się, bawić – nie ma żadnych ograniczeń poza ogólnym „uważaniem na siebie” i zakazem spożywania alkoholu). Pobranie jest… nudne. Dawca jest podłączany dwoma igłami (w zgięciach łokciowych) do urządzenia separującego komórki krwiotwórcze – funkcjonuje w tym czasie w obiegu zamkniętym. Całą pracę wykonuje maszyna, odfiltrowując z krwi dawcy komórki macierzyste. Pozostała krew wraca natychmiast do krwioobiegu. Cała rola dawcy sprowadza się do… leżenia. W tym czasie można oglądać telewizję lub spać. Zabieg nie jest w ogóle odczuwalny – nie ma bólu, nie ma nudności, jest… prawie jak w Ciechocinku. W czasie pobrania przy dawcy może siedzieć bliska osoba.
Po pobraniu komórek macierzystych dawca tego samego dnia wychodzi ze szpitala. Nie czuje żadnego dyskomfortu, może od razu prowadzić samochód, albo wsiąść w pociąg i wrócić do domu.
O podaniu szpiku
W czasie, kiedy dawcy podawany jest „czynnik wzrostu”, w innym szpitalu trwa ostateczna rozprawa z białaczką u biorcy. Razem z komórkami nowotworowymi niszczony jest także jego system odpornościowy. Stąd konieczne jest zachowanie szczególnego reżimu sanitarnego. Kiedy dawca schodzi z wygodnego fotela, woreczek z komórkami jest pakowany do specjalnego pojemnika, który zabiera kurier medyczny. Komórki – tak jak każdy inny organ – jadą szybkim samochodem do miejsca przeznaczenia. Muszą zostać podane w ciągu 72 godzin od pobrania. Są podawane w formie kroplówki.
O białaczce
Co roku na białaczkę w Polsce choruje ok. 10 tys. osób. Codziennie słowa „jest pan/pani chory/chora na białaczkę” słyszy około 30 osób. W tym roku w Pile taki „wyrok” usłyszy – statystycznie – około 20. osób, w Wałczu – 7, w Trzciance – 5, w Czarnkowie – 3, w Chodzieży – 5, w Złotowie – 5. W czterech powiatach Północnej Wielkopolski (złotowski, pilski, czarnkowsko – trzcianecki, chodzieski) i powiecie wałeckim, na białaczkę w 2012 prawdopodobnie zachoruje ponad 100 osób. Dla większości z nich jedynym ratunkiem będzie szpik kostny (czyli komórki krwiotwórcze) od dawcy niespokrewnionego.
Akcja w internecie
Najbardziej aktualne informacje na temat akcji „ZOSTAŃ DAWCĄ SZPIKU” 25 lutego znajdziecie pod adresem zaprzyjaźnionego serwisu informacyjnego www.dawca.pila.pl.
Na Facebooku powstaje Nieformalna Grupa Dawców „+67” (https://www.facebook.com/pages/Grupa-Dawc%C3%B3w-67/376650205684661). „+67”, bo być może uda się w jednym miejscu zebrać dawców (nie tylko szpiku, ale i krwi, i sympatyków idei ratowania życia przez dawstwo narządów) z regionu, którego dawny numer kierunkowy, to właśnie 67. :o) W ten sposób w przyszłości możemy mieć większe szanse szybkiego znalezienia odpowiedniej grupą krwi.
O organizatorach
Życie Piły – serwis internetowy codziennie dostarczający pilanom informacji prosto z miasta i tylko z miasta. www.zycie.pila.pl
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Stanisława Staszica w Pile – największa uczelnia regionu. Kształci w czterech instytutach: ekonomicznym, humanistycznym, politechnicznym i medycznym. Bez kadry i studentów tego ostatniego akcji nie udałoby się zorganizować. www.pwsz.pila.pl
Fundacja Przeciwko Leukemii z siedzibą w Warszawie – od 2000 r. wspiera pacjentów chorych na nowotwory krwi (białaczki). Prowadzi bazę potencjalnych dawców szpiku ALF PL3. Jej patronką jest zmarła z powodu białaczki siatkarka reprezentacji Polski Agata Mróz-Olszewska. www.leukemia.pl
NZOZ Medigen w Warszawie – ośrodek dawców szpiku, wyspecjalizowany w procedurze łączenia dawców i biorców NZOZ, ściśle współpracujący z Fundacją Przeciwko Leukemii. www.medigen.pl
Sponsorzy i wszyscy, którzy aktywnie wspierają akcję
Druk ulotek informujących o akcji zesponsorował profesjonalny serwis sprzątający Simple Cleaning – www.simplecleaning.pl
Kolportaż ulotek wzięli na siebie wspaniali wolontariusze pilskiego Centrum Wolontariatu – www.wolontariat.pila.pl
Serwis internetowy oraz projekty plakatów i ulotek przygotowali chłopacy z Bacuri.pl – www.bacuri.pl
Zdjęcia „twarzom” akcji wykonał fotograf Robert Judycki – 601 281 090
Miejsce, w którym mogliśmy zorganizować sesję zdjęciową udostępnił klub Bowling Rodło – www.bowling.pila.pl
Wsparcie medialne, bez którego o akcji byłoby po prostu cicho zapewniają:
Radio Eska Piła 105,6 (www.pila.eska.pl),
Tygodnik Pilski (www.pila.naszemiasto.pl),
Polska Głos Wielkopolski (www.gloswielkopolski.pl),
TV Asta (www.tvasta.pl),
Asta24.pl (www.asta24.pl),
Mała Czarna (www.malaczarna.org)
i UrokiPojezierza.pl (www.urokipojezierza.pl) z Wałcza
Autor \ źródło: Serwis UrokiPojezierza.pl / zycie.pila.pl
Copyright © 2009-2024 UrokiPojezierza.pl / Pojezierze Wałeckie - Powered by GRAFIN
Zgodnie z przepisami Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do materiałów (nie tylko z rejonu Pojezierza Wałcekiego) zamieszczonych na stronach serwisu UrokiPojezierza.pl są własnością jej autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie bez zezwolenia jest zabronione. Jeśli chcesz użyć jakichkolwiek materiałów z niniejszego portalu musisz wcześniej uzyskać zgodę od autora. W przypadku użycia materiałów bez zgody będą wyciągane konsekwencje prawne.