1. Początek trasy – wieś Marcinkowice położona przy lokalnej trasie Tuczno – Mirosławiec
2. Za wsią kierujemy się na wschód w kierunku miejscowości Bytyń
3. Trasa wiedzie wzdłuż pól i łąk, następnie skręca w lewo w kierunku lasu
4. Rozwidlenie dróg – prosto szlak niebieski, w prawo – alternatywna trasa w kierunku półwyspu, na którym znajduje się grodzisko (trasa nieoznaczona)
5. Trasa biegnie pod górę, drogą wyłożoną płytami
6. Szlak niebieski łączy się ze szlakiem czarnym biegnącym z Nakielna
7. Skrzyżowanie dróg – w prawo do stanicy ZHP, w lewo – Próchnowo Nowe, prosto – Próchnowo
8. Na skraju lasu ponowne rozwidlenia, szlak niebieski prosto – drogą polną
9. Próchnowo – w miejscowości trasa łączy się ze szlakiem pieszym zielonym prowadzącym w kierunku Drzewoszewa
10. Szlak rowerowy kończy się za Próchnowem

Szlak rozpoczyna się we wsi Marcinkowice. Tuż przy ciekawym obiekcie sakralnym – najcenniejszym na terenie Pojezierza - kościele parafialnym z XVII wieku. Warto opóźnić start o kilka minut i przyjrzeć się wnętrzu świątyni, a szczególnie ołtarzowi głównemu z wczesnobarokowym obrazem autorstwa Hermana Hana. Trasa między Marcinkowicami, a Bytyniem biegnie wzdłuż pól uprawnych i łąk. Warto rozglądać się wokół. A to za sprawą żubrów, które na tych terenach wiodą swój żywot. Przy odrobinie szczęścia będziemy mogli podziwiać te ogromne stworzenia, które okoliczne pola uprawne traktują jak prywatną stołówkę. Dojeżdżamy do rozwidlenia dróg. Tu mamy dwie opcje do wyboru. Szlak niebieski, którym się kierujemy prowadzi prosto. Jednak, jeśli nie zależy nam tylko na przebyciu trasy, ale także na dotarciu do najciekawszych miejsc Pojezierza, proponujemy zboczyć w prawo, skierować się ku brzegom jeziora i odnaleźć półwysep, na którym zlokalizowane było niegdyś grodzisko. Pokrzepieni pięknym widokiem, jaki rozciąga się na Bytyń wracamy na szlak niebieski. Dalej prowadzi on równolegle do brzegów jeziora, nie styka się z nimi bezpośrednio, ale i tak można dostrzec wiele gatunków zwierząt i ptaków, których naturalnym środowiskiem jest położony nieopodal Rezerwat Wielki Bytyń. Na skraju lasu ponownie stoimy przed wyborem. Skręcając w prawo znajdziemy się nad jeziorem w stanicy ZHP Próchnówko. Szlak niebieski prowadzi dalej prosto polną drogą. Docieramy do Próchnowa. Jest to właściwie koniec trasy. Szlak kończy się tuż za miejscowością. Można, więc zrobić sobie tutaj chwilę przerwy na zasłużony odpoczynek – wykąpać się w jeziorze (dzikie plaże), powędkować (kilka pomostów), albo pozwiedzać. Wart uwagi jest XIX – wieczny neogotycki kościół oraz powstały pod koniec XIX wieku majątek ziemski wraz z pałacem (obecnie prywatna własność). Jeśli jest akurat sezon na grzybobranie to zdecydowanie polecamy lasy wokół Próchnowa. Można tam znaleźć ogromne ilości maślaków i prawdziwków.